Krzemionki Opatowskie – turystyczna kopalnia

Krzemionki Opatowskie to miejsce gdzie w czasach neolitu wydobywano krzemień pasiastymi wyrabiano z niego narzędzia znane nawet w Azji Mniejszej. Jeśli tu jeszcze nie byłeś musisz koniecznie przyjechać. Naprawdę warto.

Jedna z moich tras turystycznych zaprowadziła mnie do niezwykłego miejsca a mianowicie do Krzemionek Opatowskich położonych niedaleko Ostrowca Świętokrzyskiego. Znajdują się tu neolityczne kopalnie krzemienia pasiastego. Miejsce wspaniałe, odwiedzane przeze mnie kilkakrotnie.

Kopalnie były czynne w latach 3900-1600 p, n, e. i były uważane za jedne z najważniejszych w Europie. Wydobywany tu krzemień był przerabiany przeważnie na narzędzia i rozprowadzany w promieniu  660 kilometrów.

Jan Samsonowicz odrywa Krzemionki Opatowskie

Krzemionki Opatowskie a właściwie kopalnie krzemienia pasiastego zostały odkryte przez Jana Samsonowicza w 1922 roku. Odkryte pole górnicze ma kształt podobny do paraboli i zajmuje obszar prawie 79 hektarów.  Ciągnie się na długości prawie 5 kilometrów. Szerokość waha się od 25 do 200 metrów. Według szacunków znajdowało się tu do 4 tysięcy szybów.

Szyby miały głębokość od 5 do 9 metrów a maksymalna średnica dochodziła do 5 metrów. Chodniki miały szerokość do 70 cm a ich wysokość wahała się pomiędzy 60 a 120 cm.

Możemy wyróżnić cztery rodzaje kopalń występujące w Krzemionkach Opatowskich:
kopalnie jamowe,
kopalnie niszowe,
kopalnie filarowo-komorowe,
kopalnie komorowe.

Kopalnie jamowe to szyby osiągające głębokość do 2,5metra, w których wydobywano krzemień jedynie w obrębie szybu.

Kopalnie niszowe miały głębokość pomiędzy 2,5-4 metrów. Na samym dole znajdowały się nisze od długości około 2 metrów w których wydobywano krzemień pasiasty.

Kopalnie filarowo-komorowe miały głębokość do 6 metrów. Na dole znajdowały się wyrobiska o długości do 8 metrów. Ówcześni górnicy pozostawiali skalne filary, które zabezpieczały ich przed zawaleniem się ziemi.

Największymi i najbardziej zaawansowanymi były kopalnie komorowe. Były one najgłębsze, bo sięgały poziomu do 9 metrów a chodniki miały długość do 20 metrów.

Praca w kopalniach krzemienia była bardzo trudna gdyż w wyrobiskach panowała niska temperatura oraz bardzo wysoka wilgotność. Ponadto wysokość chodników wynosiła zaledwie 0,55- 1,2 metra. Górnicy wydobywali krzemień pracując na kolanach.

Poszczególne kopalnie były eksploatowane nawet do 300 lat a załogę stanowiło kilka do kilkunastu osób.

Wydobywany w Krzemionkach krzemień pasiasty był wykorzystywany na miejscu do wyrobu narzędzi: siekier, grotów strzał i włóczni. Gotowe wyroby trafiały nawet na Bałkany i do Azji Mniejszej.

Krzemionki Opatowskie – trasy turystyczne

Obecnie  trasa udostępniona turystom ma długość około 1500 m. Idąc nią można oglądać neolityczne wyrobiska, hałdy górnicze oraz ślady pod dawnych szybach.
Oddana do użytku podziemna trasa turystyczna ma długość prawie 500 metrów i osiąga głębokość do 12 metrów. Idąc trasą mamy możliwość zobaczyć jak wyglądały kiedyś stanowiska wydobycia krzemienia pasiastego. Przemierzając podziemne wapienne chodniki mamy możliwość podziwiać ogromne „buły” krzemienia pasiastego wystające ze ścian korytarzy.
Po drodze „spotykamy” neolitycznych górników a na skale możemy zobaczyć rysunek wykonany węglem przez jednego z naszych przodków. Rysunek stał się symbolem Krzemionek Opatowskich.

Od 1991 roku można oglądać zrekonstruowaną prehistoryczną osadę. Nie jest ona wierną kopią osady z tamtych lat ale pokazuje jak żyli ludzie z epoki kamienia i brązu.

Latem można zobaczyć w jaki sposób wykonywano naczynia z gliny oraz spróbować swoich sił w trudnej sztuce garncarskiej.

Krzemionki Opatowskie ze swoimi podziemnymi trasami turystycznymi to miejsce, które warto odwiedzić zwłaszcza, że nie ma drugiego takiego na świecie.

Dodaj komentarz