Tropikalne rośliny doniczkowe – jak kupować i dbać o nie?

Tropikalne rośliny doniczkowe – jak kupować i dbać o nie?

Większość gatunków roślin doniczkowych, które zdobią polskie mieszkania, pochodzi z klimatu tropikalnego. W lasach amazońskich rośliny rosną w zupełnie innych warunkach niż w klimacie umiarkowanym, mają specyficzne wymagania świetlne, wodne i pokarmowe. Wiele z nich to rośliny wymagające specjalistycznej opieki i mogą być skomplikowane w uprawie. Poniżej wskazówki odnośnie pielęgnacji popularnych roślin tropikalnych, najczęstsze problemy w uprawie i choroby, z którymi można mieć do czynienia.

Wymaganie roślin tropikalnych

Ciężko mówić o ogólnych wymaganiach tych roślin. Większość z nich potrzebuje miejsca ciepłego, wilgotnego i delikatnie zacienionego. Intensywne słońce nie jest wskazane, jeśli hoduje się rośliny z lasów tropikalnych. W naturalnych warunkach te rośliny porastają drzewa lub rosną w poszyciu. Są dostosowane do cienistych miejsc. Jednak żadna roślina nie urośnie w miejscu pozbawionym naturalnego światła. Najbardziej twarde gatunki wytrzymają parę miesięcy, korzystając z gromadzonych zasobów, ale po tym czasie umrą. Woda do podlewania roślin musi być miękka. Może pochodzić z zebranej deszczówki, a może być to przegotowana i odstana kranówka. Rośliny są wrażliwe na nadmiar soli mineralnych w wodzie oraz na chlor. Szczególnie ważne jest to w uprawie paproci i marant. Większość roślin tropikalnych wymaga zimą niższej temperatury, niż panuje w ogrzewanych domach. Można je wtedy przenieść do zimnego, ale jasnego pomieszczenia. Nie powinno się narażać roślin na przechłodzenie, jest to na przykład otwieranie okna zimą, gdy na parapecie stoją monstery i filodendrony. Rośliny tropikalne potrzebują wysokiej wilgotności powietrza, w takich warunkach żyją w stanie naturalnym. Podobny klimat można odtworzyć przy użyciu nawilżaczy powietrza. Delikatna mgiełka, która otacza rośliny, przeciwdziała przesuszeniu końcówek liści, które są bardzo częste u marant lub roślin z rodzaju Calathea. Dobrym sposobem na zwiększenie wilgotności w strefie liści i pędów jest położenie roślin na podstawkach z żwirkiem, kamyczkami lub z keramzytem i z wodą. Ciecz będzie parować powoli, a korzenie nie będą mieć styczności z wodą.

Zakup rośliny tropikalnej

W domach rośliny tropikalne przeżywają prawdziwy renesans. Dostępne są w marketach budowlanych, sieciach handlowych lub w centrach ogrodniczych. Roślinę najlepiej pozyskać ze sprawdzonego źródła, ma się wtedy pewność, że jest ona w dobrym stanie, nie choruje i ma odpowiednie podłoże. Większość roślin sprzedawana jest w podłożu produkcyjnym. W tym wypadku trzeba roślinę bezwzględnie przesadzić. Wielu miłośników roślin zastanawia się, dlaczego jest to takie ważne, przecież roślina była w tym podłożu przez wiele miesięcy czy nawet lat. To prawda, ale należy mieć na uwadze, że w produkcji gatunki tropikalne mają idealne warunki do wzrostu, optymalną ilość wody, temperaturę, wilgotność oraz ilość składników pokarmowych. W mieszkaniach takich warunków nie da się stworzyć, więc podłoże produkcyjne będzie kiepskie. Łatwo je przelać albo przesuszyć. Przed włożeniem doniczki do koszyka należy sprawdzić, czy na liściach nie występują nieproszeni goście. Szuka się zwykle małych przecinków na spodniej stronie liścia. Są to wciornastki. Owady są bardzo trudne w zwalczaniu, zwykle przenoszą się szybko na pozostałe rośliny w pomieszczeniu. Tworzą duże ilości jaj, z których po paru dniach wylęgają się maleńkie, przezroczyste larwy. Uszkodzenia wciornastków są bardzo niebezpieczne dla roślin. Na roślinach mogą też znajdować się małe, białe owady, które przypominają kłaczki waty. Takich roślin nie powinno się kupować i przynosić do mieszkania. To wełnowce, które żerują na roślinach doniczkowych. Obecność delikatnych niteczek podobnych do pajęczyny może świadczyć o obecności przędziorków. Roślina, którą kupujemy, nie może mieć przesuszonych końcówek liści, to objaw choroby lub nieodpowiednich warunków, w których była przechowywana. Podłoże nie może być zbyt mokre, warto spytać, ile razy w tygodniu podlewane są rośliny. Wszelkie plamy na liściach, odbarwienia blaszek mogą świadczyć o infekcji grzybowej. Wybiera się okazy duże, o zielonych, nieuszkodzonych liściach, które mają lekko wilgotne podłoże.

Pnące filodendrony

Gatunków filodendronów jest całe mnóstwo, wiele z nich to cenne rośliny kolekcjonerskie, które mogą kosztować parę tysięcy złotych. Są rzadkie i trudne w uprawie, ale miłośnicy filodendronów znają takie gatunki, które rosną świetnie w domowych warunkach i rzadko kiedy chorują.

Epipremnum złociste

Najłatwiej zacząć od epipremnum. Miłośnicy doniczkowych roślin często żartują, że koniec świata przetrwają karaluchy i właśnie to pnącze. Jest jedną z najłatwiejszych roślin w uprawie pokojowej. Ma długie przyrosty roczne, wytrzymuje niedostatek światła, brak nawożenia i nieregularne podlewanie. To roślina dla laików kwiatowych i zapominalskich. Spotkana często w biurach, na klatkach schodowych i w miejscach z małym dostępem światła słonecznego. Tworzy zielone, skórzaste liście, które błyszczą się i są dwubarwne. Blaszka liściowa jest pstrokata, ze złotymi akcentami i z pięknym wzorem. Liczne odmiany pnącza mogą mieć liście różnej wielkość i koloru. Epipremnum może zwisać lub się piąć. Warto zaznaczyć, że gdy roślina ma podpory, to tworzy większe liście. Najlepiej nie dopuścić do przesuszenia podłoża, ale jeśli to się sporadycznie wydarzy – nic się nie stanie. Roślinę bardzo łatwo rozmnożyć, w tym celu pobiera się najmłodsze pędy i wsadza do wody. Po paru tygodniach tworzą się korzenie.

Filodendron pnący

Piękna i łatwa w uprawie roślina, która doczekała się wielu odmian. Tworzy zielone i matowe liście o lekko pofalowanej blaszce. Rośnie szybko i pnie się ku górze. Rośliny sadzone przy podporach mają większe liście niż te zwisające. To typowe zachowanie filodendronów. Filodendron pnący wiele wybaczy, najlepiej czuje się na jasnych stanowiskach, ale nie może na niego padać intensywne światło. Wymaga wysokiej wilgotności powietrza i nie należy dopuścić do przesuszenia podłoża. Roślinę nawozi się co jakiś czas w okresie wegetacyjnym mieszankami do roślin zielonych. W warunkach domowych filodendron kwitnie bardzo rzadko. Najlepsza temperatura do wzrostu to 22 stopnie Celsjusza. Zimą można zmniejszyć temperaturę i częstotliwość podlewania rośliny. Dobrze czuje się w mieszankach podłoża, w których występuje perlit i keramzyt, nie lubi ziemi ciężkiej.

Ołustek, czyli Scindapsus

Roślina rzadko występuje pod swoją polską nazwą, częściej znana jako Scindapsus (łacińska nazwa rodzajowa). Roślina raczej łatwa w uprawie, dobrze czuje się w miejscach słonecznych, w południowym pokoju, ale z daleka od okna. Pnie się po podporach, kratach lub swobodnie zwisa. Ma dekoracyjne liście, na których znajduje się srebrny, lekko połyskujący rysunek. Rośnie dość szybko, ale nieco wolniej niż np. filodendron pnący. Łatwo rozmnożyć roślinę tworząc sadzonki pędowe. Podłoże powinno być przepuszczalne, gdyż ołustek nie znosi zastoju wody, może wtedy chorować.

Filodendron czerwieniejący

Bardzo dekoracyjny gatunek tropikalnego pnąca. Ma piękne, ciemnozielone liście, czerwonawe pędy i pąki liściowe. To roślina polecana początkującym, wspaniale nadaje się na rozpoczęcie przygody z filodendronami. Jest łatwa w uprawie, nie obraża się na przelanie i na brak nawożenia. Może stać w miejscu ocienionym, ale jasne stanowisko wpływa na czerwienienie młodych przyrostów. Ma duże i ciężkie liście, z tego powodu wymaga podpór. Może rosnąć na dużą wysokość, ładnie wygląda na ścianie, na kratownicy.

Prawdziwe piękności botaniczne

Monstery, alokazje i maranty są niezwykle dekoracyjne i urocze. Są to jednak trudne w uprawie gatunki, wymagają ciągłej opieki, nie wybaczą przelania lub przesuszenia. Mogą być często atakowane przez szkodniki i choroby grzybowe. Nie można się zniechęcać do uprawy tych roślin, wystarczy poznać ich wymagania i umieć rozpoznać problem.

Królowa PRL-u – Monstera

Roślina o wielkich i dziurawych liściach wielu osobom kojarzy się z latami osiemdziesiątymi. Razem z paprociami była częstym wystrojem pomieszczeń. Spotkać ją można w serialach i w filmach z tego okresu. Dzisiaj znowu wróciła do łask, jest kultową rośliną, ale dość wymagającą. Najgorsze co możemy zrobić z monsterą to ją przelać. Momentalnie atakuje ją grzyb. Na liściach pojawiają się plamy z żółtą obwódką. To znak, że korzenie zaczynają gnić. Trudno jest uratować taką roślinę. Można zrobić to na parę sposobów. Jednym z nich jest obcięcie pędów i ukorzenienie ich na nowo. Roślina bardzo łatwo się korzeni. Drugą metodą jest zmiana podłoża i zastosowanie środków grzybobójczych. Jeśli roślina zostanie przelana, trzeba ją osuszyć, przed kolejnym podlewaniem podłoże powinno być suche. Monsterę jest lepiej przesuszyć niż przelać. Zasychanie końcówek liści prawie zawsze świadczy o tym, że rośliny mają zbyt suche powietrze. Pomoże kąpiel i zastosowanie nawilżacza lub podstawki z wodą. Roślina jest żarłoczna, więc w okresie od wiosny do zimy trzeba ją regularnie nawozić. Lepiej używać do tego nawozów organicznych (np. humus). Monstera dziurawa tworzy bardzo duże liście, zwykle 3 w ciągu roku, wymaga dużych donic, przestrzeni i podpór. Rośliny tworzą korzenie powietrzne, których pod żadnym pozorem nie należy obcinać. Czasem mogą mieć one parę metrów długości.

Alokazje

To jedne z najbardziej kapryśnych roślin doniczkowych. Są wymagające i trudne w uprawie, mały błąd może sprawić, że alokazja obraża się i zjada swój liść. Gdy zauważy się liść, który zaczyna żółknąć, należy go zostawić. Roślina pobiera z niego substancje pokarmowe, które gromadzi w bulwach. Czasem może stracić wszystkie liście, ale warto zostawić ją w spokoju i czekać, aż przejdzie jej zły humor i wypuści nowe liście. Miłośnicy tego gatunku żartują, że to roślina wskaźnikowa. Jeśli w promieniu 1 km występują przędziorki lub wciornastki, to na pewno odwiedzą alokazję. Z tego względu warto często zaglądać pod spodnią stronę blaszki liściowej w poszukiwaniu drobnych pajączków, niteczek przędzy lub przecinków, którymi są wciornastki.

Dodaj komentarz