Dziś przeniesiemy się do łazienki…uwielbiam o nich pisać, ponieważ mają ogromne możliwości dekoratorskie i aranżacyjne. Dobrze zaprojektowana i urządzona łazienka może stać się naszym ulubionym miejscem w domu, a pamiętajmy, że ostatnio bardzo modne (i dobrze!) staje się wprowadzanie do łazienki mebli i dekoracji do tej pory zarezerwowanych wyłącznie dla takich pomieszczeń jak salon lub sypialnia. Mam na myśli krzesła, pufy czy szezlongi, które doskonale wyglądają obok wanien i klasycznych toaletek, a także dywany, ławki oraz – bardzo fajny trend – wolnostojące komody.
Nowe spojrzenie na łazienkę, to także pożegnanie tradycyjnej szafki z umywalką; mebla, który, podobnie jak dla wielu nieśmiertelna, meblościanka czy rozkładana sofa (czyt. tapczan), na wiele lat wpisał się w krajobraz polskich mieszkań i domów. Wciąż, niestety, jest to także element obowiązkowy w portfolio niemal wszystkich rodzimych producentów ceramiki łazienkowej. Być może decyduje o tym nasza niechęć i obawa przed zmianami? A może wiele osób nie wie po prostu czym zastąpić takie tradycyjne, najprostsze połączenie? Przyjmując jako punkt wyjściowy ten właśnie powód, postanowiłam trochę poszperać i zaprezentować Wam kilka ciekawych, niebanalnych pomysłów na to czym zastąpić szafkę z umywalką.
Przede wszystkim powinniśmy przestać myśleć o tym elemencie łazienkowego wystroju jako o miejscu do przechowywania czegokolwiek. Jestem zdecydowanie zwolenniczką zestawiania oryginalnych, najlepiej kolorowych i wysokich, umywalek z ciekawymi, grubymi blatami, pod którymi zostawiamy wolną przestrzeń. Możemy wstawić tam, co najwyżej, półeczkę z ręcznikami, kosz lub puf, albo też nie zasłaniać wnęki niczym. Świetnie wyglądają również umywalki umieszczone na stolikach lub specjalnie w tym celu wykonanych zdobionych nogach.