Gdy pralka odmawia posłuszeństwa

Gdy pralka odmawia posłuszeństwa

Niedziałająca pralka może powodować wiele stresu. Na szczęście jedną z najczęstszych przyczyn usterek jest zniszczona grzałka, a jej wymianą możemy zająć się sami, nawet jeśli nie posiadamy specjalistycznej wiedzy. Nie należy panikować, bowiem problem zakamienionych grzałek zdarza się nawet w przypadku najdroższych modeli pralek, a zakup nowego elementu to koszt nieprzekraczający 100 zł. Oto krótki opis tego, jak krok po kroku wyjąć grzałkę z pralki.

Krok 1. Zadbaj o bezpieczeństwo!

Zanim przystąpimy do jakichkolwiek prac, to upewnijmy się, że pralka odłączona jest od zasilania i źródła wody. Miejmy też pewność, że obok nas nie znajdują się żadne urządzenia elektryczne i szczególnie uważajmy na te na podłodze – w trakcie wymiany z pralki może wypłynąć trochę wody, a wtedy o wypadek z udziałem prądu nietrudno.

Krok 2. Zdejmowanie obudowy

Warto obrócić pralkę tak, by mieć swobodny dostęp do interesujących nas części. Jeśli w łazience nie mamy tyle miejsca to wynieśmy urządzenie do innego pokoju (pamiętajmy o odpowiednim zabezpieczeniu podłoża). Grzałka znajduje się u dołu bębna, więc w przypadku pralek ładowanych od góry konieczne będzie ściągnięcie bocznej obudowy, a w modelach ładowanych od przodu pozbycie się tylnej płyty. Konieczne w tym celu będzie okręcenie od 4 do 8 śrub oraz odpięcie zaczepów. Zanim dostaniemy się do wnętrza pralki warto pomyśleć o zabezpieczeniu przed ewentualną wodą z bębna i odpowiednim ułożeniu pralki. Czasem wygodniej pracuje się, kiedy jest pochylona o 45o, gdyż daje to bezpośredni wgląd i nie ogranicza się w ten sposób dostępu światła.

Krok 3. Odkręcanie grzałki

Zanim zaczniemy odkręcać element, dokładnie przyjrzyjmy się ułożeniu i okablowaniu grzałki. Warto zapisać sobie schemat lub nawet zrobić zdjęcie, by w trakcie montowania nowej grzałki mieć stuprocentową pewność, że robimy wszystko tak, jak należy.

Na środku grzałki znajduje się śruba, którą należy najpierw poluzować. Następnie ostrożnie podważamy zewnętrzną blachę mocowania grzałki. Grzałkę możemy dla wygody chwycić kombinerkami, jednak tylko wtedy gdy mamy pewność, że nie nadaje się już do naprawy. W tym momencie grzałka powinna swobodnie się wysunąć, jednak przeważnie te bardziej zakamienione nie chcą się poruszyć, przez wzgląd na uszczelkę. Gumę należy delikatnie podważyć płaskim narzędziem o nieostrych kształtach. Sprawdzi się tu zwykły kuchenny nóż do smarowania pieczywa. Jeśli mamy zamiar kupować nową uszczelkę, to można traktować ją z większą siłą, jednak przeważnie nawet te stare zwykle nadają się do ponownego użytku.

Kiedy wszystko będzie już odpowiednio poluzowane, a guma znajduje się na wysokości grzałki, możemy wyjąć całość.

Krok 4. Można wymieniać!

Montując nową grzałkę pamiętajmy o tym, by wszystkie elementy odpowiednio nasmarować, by nie mieć problemu przy składaniu. Sprawdzi się tu mydło lub płyn do mycia naczyń, unikajmy więc środków chemicznych, które mogą zaszkodzić metalowym częściom. Wyjęcie grzałki nawet laikowi nie powinno zająć więcej niż 30 minut.

Możesz również skorzystać z naszego serwisu: Naprawa AGD Wrocław.

Sprawdź inne artykuły związane z użytkowaniem pralek:

Jak przedłużyć „życie” pralki?
Jak wybrać dobrą pralkę?
Jak korzystać i dbać o pralkę?
Jak wyjąć grzałkę z pralki?

Niedziałająca pralka może powodować wiele stresu. Na szczęście jedną z najczęstszych przyczyn usterek jest zniszczona grzałka, a jej wymianą możemy zająć się sami, nawet jeśli nie posiadamy specjalistycznej wiedzy. Nie należy panikować, bowiem problem zakamienionych grzałek zdarza się nawet w przypadku najdroższych modeli pralek, a zakup nowego elementu to koszt nieprzekraczający 100 zł. Oto krótki opis tego, jak krok po kroku wyjąć grzałkę z pralki.

Krok 1. Zadbaj o bezpieczeństwo!

Zanim przystąpimy do jakichkolwiek prac, to upewnijmy się, że pralka odłączona jest od zasilania i źródła wody. Miejmy też pewność, że obok nas nie znajdują się żadne urządzenia elektryczne i szczególnie uważajmy na te na podłodze – w trakcie wymiany z pralki może wypłynąć trochę wody, a wtedy o wypadek z udziałem prądu nietrudno.

Krok 2. Zdejmowanie obudowy

Warto obrócić pralkę tak, by mieć swobodny dostęp do interesujących nas części. Jeśli w łazience nie mamy tyle miejsca to wynieśmy urządzenie do innego pokoju (pamiętajmy o odpowiednim zabezpieczeniu podłoża). Grzałka znajduje się u dołu bębna, więc w przypadku pralek ładowanych od góry konieczne będzie ściągnięcie bocznej obudowy, a w modelach ładowanych od przodu pozbycie się tylnej płyty. Konieczne w tym celu będzie okręcenie od 4 do 8 śrub oraz odpięcie zaczepów. Zanim dostaniemy się do wnętrza pralki warto pomyśleć o zabezpieczeniu przed ewentualną wodą z bębna i odpowiednim ułożeniu pralki. Czasem wygodniej pracuje się, kiedy jest pochylona o 45o, gdyż daje to bezpośredni wgląd i nie ogranicza się w ten sposób dostępu światła.

Krok 3. Odkręcanie grzałki

Zanim zaczniemy odkręcać element, dokładnie przyjrzyjmy się ułożeniu i okablowaniu grzałki. Warto zapisać sobie schemat lub nawet zrobić zdjęcie, by w trakcie montowania nowej grzałki mieć stuprocentową pewność, że robimy wszystko tak, jak należy.

Na środku grzałki znajduje się śruba, którą należy najpierw poluzować. Następnie ostrożnie podważamy zewnętrzną blachę mocowania grzałki. Grzałkę możemy dla wygody chwycić kombinerkami, jednak tylko wtedy gdy mamy pewność, że nie nadaje się już do naprawy. W tym momencie grzałka powinna swobodnie się wysunąć, jednak przeważnie te bardziej zakamienione nie chcą się poruszyć, przez wzgląd na uszczelkę. Gumę należy delikatnie podważyć płaskim narzędziem o nieostrych kształtach. Sprawdzi się tu zwykły kuchenny nóż do smarowania pieczywa. Jeśli mamy zamiar kupować nową uszczelkę, to można traktować ją z większą siłą, jednak przeważnie nawet te stare zwykle nadają się do ponownego użytku.

Kiedy wszystko będzie już odpowiednio poluzowane, a guma znajduje się na wysokości grzałki, możemy wyjąć całość.

Krok 4. Można wymieniać!

Montując nową grzałkę pamiętajmy o tym, by wszystkie elementy odpowiednio nasmarować, by nie mieć problemu przy składaniu. Sprawdzi się tu mydło lub płyn do mycia naczyń, unikajmy więc środków chemicznych, które mogą zaszkodzić metalowym częściom. Wyjęcie grzałki nawet laikowi nie powinno zająć więcej niż 30 minut.

Dodaj komentarz